Stowarzyszenie Lubelski Animals
Jesteśmy grupą wolontariuszy niosącą pomoc zwierzętom porzuconym, skrzywdzonym oraz zaniedbanym. Z darowizn utrzymujemy lecznicę, bez której nasza misja nie miałaby szans. Poznaj nas, naszą pracę i dołącz do grupy ludzi aktywnie ratującej zwierzęta.

Pomagamy ponad 20 lat!
Co roku ratujemy i wydajemy do adopcji dziesiątki porzuconych zwierząt.
W naszej lecznicy odbywają się operacje ratujące ich życie i zdrowie. Nie prowadzimy schroniska, ale na niewielkim zapleczu znajdują u nas schronienie te najbardziej potrzebujące. Tam też oczekują na swój nowy dom…
Poznaj nasze zwierzęta
Te wyratowane przez nas zwierzęta wciąż szukają swoich domów…

Czosnek
Młody, fantastyczny kociak uratowany z krytycznego stanu po kocim katarze. Brakujące oczko nadrabia osobowością.

Niedziela
Uratowany ze śmierci głodowej, obecnie przy kości, spokojny i szczęśliwy szuka domu.

Kleks
Fantastyczny pies, któremu ludzie złamali serce dwa razy… Czy to jego wina, że kocha tak bardzo?
Sztuka dla Zwierząt
Zapraszamy do galerii prowadzonej w ramach naszej działalności charytatywnej, która mieści się w poczekalni naszej przychodni. Prezentowane prace są cegiełkami na rzecz stowarzyszenia i finansują żywienie oraz leczenie zwierząt, które trafiają pod naszą opiekę.







Prawdziwe legendy…
Przedstawiamy kilka spośród naszych historii, które zapisały się w pamięci wielu osób na zawsze. Są to nierzadko przypadki, którym nikt inny nie miał odwagi pomóc.
Jedną z takich legend jest Dzielny – pies, który wpadł w sidła kłusowników i zaczął odgryzać sobie łapy, aby się z nich uwolnić. Dzięki nam żyje szczęśliwie w nowym domu, na czterech łapkach.


Kajtuś
Przywieziony do nas o krok od śmierci, po długich miesiącach walki stanął na cztery nóżki. Ciężkie złamania otwarte były celowym działaniem człowieka.

Niedziela
Kot, który był zjadany żywcem przez pasożyty, uratowany o krok od śmierci głodowej. Obecnie rezydent naszej przychodni, wciąż czeka na swój dom.

Turobinki
Odratowany miot maleńkich kociąt z Turobina, bardzo zainfekowanych kocim katarem. Zdrowe kotki w większości znalazły już nowe domy.

Żuk
Z oderwaną łapką i licznym śrutem w ciele był w intensywnej opiece przez wiele miesięcy. Obecnie szczęśliwy senior i rezydent naszej przychodni.
Chcesz pomóc? Skontaktuj się z nami!
Obecnie najbardziej potrzebujemy pomocy w prowadzeniu domów tymczasowych, organizowaniu zbiórek i przeprowadzaniu adopcji.
Zapisz się na nasz newsletter!
Nie wysyłamy wiadomości zbyt często, za to w ważnych dla zwierząt sprawach…
